Choć Naoki Higashida jest jedną z wielu osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, jego niezwykła opowieść zawarta w książce „Dlaczego podskakuję” czyni go człowiekiem szczególnie wartym uwagi.

Naoki Higashida to niemówiący Japończyk, u którego w wieku 6 lat zdiagnozowano „tendencje autystyczne”. Za pomocą specjalnej tablicy, na której wskazuje litery, nauczył się komunikować ze światem. Będąc w gimnazjum, napisał poruszającą książkę „Dlaczego podskakuję”, na kartach w której w prosty, zrozumiały sposób tłumaczy niezrozumiałe dla osób neurotypowych zachowania.

Mimo, że również jestem osobą z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, traktuję tę książkę jako jedno z wielu objawień. Być może dlatego, że wiem coś na temat podejścia japońskiego społeczeństwa do problematyki niepełnosprawności, które może zaskoczyć Europejczyków. Niezwykłość tej lektury przejawia w prostocie. Wypróbowany schemat pytanie – odpowiedź staje się bramą do innego świata, gdzie zupełnie inaczej odczuwa się rzeczywistość, upływ czasu, relacje z innymi ludźmi i wiele innych aspektów ludzkiego życia. Wszystko okraszone jest sporą dawką poczucia humoru, zadającej kłam stwierdzeniu, że osoby autystyczne nie mogą śmiać się z siebie. Najgłośniej jednak rozbrzmiewa apel o wyrozumiałość, obok którego trudno przejść obojętnie.

Z pewnością świat docenia twórczość Naokiego, którego proza była już wielokrotnie nagradzana na różnych konkursach. Mieszkający w Kimitsu Japończyk, po ukończeniu szkoły specjalnej zajął się prowadzeniem bloga oraz wygłaszaniem wystąpień na temat autyzmu. Higashida w kilku prostych słowach zmiękcza twardą rzeczywistość i zmusza do zastanowienia się, pokazując, że nie trzeba w tym celu mówić zbyt wiele.

Właśnie dlatego, w równie kilku prostych słowach, polecam Wam tę książkę. Czas jej poświęcony na pewno nie pójdzie na marne.