9 sie

Autyzm i zmienność płci: czy zachodzi korelacja?

To jest gościnny post na temat bardzo bliski mojemu sercu, który zapożyczyłam od Sparrow Rose Jones poprzez Fiverr gig.

Sparrow jest dobrze znana jako autorka bloga Unstrange Mind oraz książki: No You Don’t: Essays from an Unstrange Mind, którą mam okazję polecić tym wszystkim, którzy nie mieli okazji jeszcze na nią natrafić.

Regularni czytelnicy wiedzą, że rzadko zamieszczam gościnne posty lub te zaczerpnięte z innych blogów, lecz zrobiłam jeden z niewielu wyjątków (mój blog, moje zasady), ponieważ doceniam punkt widzenia autorki na temat, który mnie bardzo interesuje i bardzo chciałam skorzystać z okazji do nadania nowej perspektywy na korelację pomiędzy autyzmem a identyfikacją z biologiczną płcią. A teraz oddaję głos autorce.

Od pierwszego badania dotyczącego autyzmu i obniżenia identyfikacji z płcią, opublikowanego w 2010 roku, do kompleksowej analizy 25 artykułów badawczych poświęconych temu zjawisku w 2016 roku, zachodzi silna zależność pomiędzy byciem osobą z ASD a byciem trans-płciowym lub neutralnym w stosunku do własnej płci. Ostatnie, szeroko zakrojone badania dowodzą, że blisko jedna dziesiąta osób badanych w klinikach zajmujących się tożsamością płciową została zdiagnozowana lub może być diagnozowana jako autystyczna.  Częstotliwość występowania tego zjawiska jest dziesięć razy wyższa, niż w populacji generalnej.

Warto zwrócić uwagę na to, że autyzm został wykryty po równo w populacji kobiet oraz mężczyzn. Ta równość jest uderzająca, biorąc pod uwagę fakt, że u osobników określanych jako mężczyźni autyzm występuje cztery razy częściej, niż u kobiet. Jeśli spojrzeć na to z innej perspektywy – diagnozowania młodych autystów pod kątem zmienności tożsamości płciowej – można znaleźć siedmiokrotny wzrost takich zjawisk pośród osób z ASD w porównaniu z resztą populacji.

Co może stać za dość jasną korelacją między autyzmem a tożsamością płciową? Badacze próbujący odpowiedzieć na to złożone pytanie okazali się praktycznie do niczego nie dochodzić, podobnie jak ci, którzy próbowali odpowiedzieć sobie na pytanie o przyczyny występowania tego zjawiska. Badania dotyczące zarówno autyzmu, jak zróżnicowania tożsamości płciowej lub jej okazywania są ciągle w powijakach i poszukiwanie odpowiedzi ograniczone jest jedynie do spekulacji w tym punkcie.

Jako osoba autystyczna o zróżnicowanej tożsamości płciowej, moje spekulacje – poparte badaniami – dotyczą tematu, jak każde inne. Rozważając ten temat, uważam, że kluczowymi czynnikami są: korelacja bez istotnej przyczyna, biologiczne/genetyczne powiązanie, autystyczne zachowania społeczne, neurologicznie motywowane, odmienne podejście do świata oraz poszerzona akceptacja oraz samoakceptacja wynikająca ze zmaganiami z byciem autystycznym w tym świecie.

Jeśli którakolwiek z tych hipotez jest prawdziwa, jest możliwe, że rzeczywistość kryjąca się za silną korelacją pomiędzy autyzmem i tożsamością płciową jest kombinacją części z tych czynników. Jest również prawdopodobne, że heterogeniczna natura zarówno autyzmu, jak i tożsamości oraz ekspresji płciowej wskazują na heterogeniczność przyczyn związku autyzmu z tożsamością płciową.

Korelacja bez związku

Może istnieje trzeci czynnik, który nie został jeszcze odkryty. Bycie autystycznym może wiązać się z tym trzecim czynnikiem i zmienność płciowa również może się z nim wiązać z jakiegoś powodu. Jeśli to jest powód, podejrzewam, że zajmie to wiele lat badań, zanim zostanie on odkryty.

Biologiczna/genetyczna zależność

Podczas, gdy autystyczny genom wciąż jest badany, ujawniając nowe dane, nie ujawniono jeszcze żadnych przełomowych odkryć, lecz bliźniacze badania sugerują silny, genetyczny komponent. Podobnie, genetycy nie mają prostej odpowiedzi na przyczyny zmienności płciowej, lecz bliźniacze badania pokazują silny związek transseksualności z czynnikiem genetycznym. Niewiele wiemy o genetyczny aspektach autyzmu, a jeszcze mniej o tożsamości płciowej, więc niewiadome pozostawiają wiele przestrzeni do odkryć potencjalnego, genetycznego czynnika lub, znów, trzeciego czynnika który łączy genetyczne aspekty autyzmu i zmienności płciowej.

Autystyczne rozumienie społeczne

W pewnym wywiadzie, John Strang, pediatra i neuropsychiatra, który pracuje z dziećmi o zmiennej tożsamości płciowej, sugeruje, że autystycznym dzieciom łatwiej jest zrozumieć tą zmienność zachodzącą w nich z powodu społecznej perspektywy, obejmującej: mniejszą koncentrację na statusie, reputacji, autorytecie, społecznych normach i opinii innych. Tendencja osób autystycznych do bycia prześladowanymi, skazywania na ostracyzm lub życia poza społeczeństwem może stać u podstaw takich konstrukcji społecznych, jak płeć i role płciowe, co pozwala osobom autystycznym postrzegać płeć jako otwartą przestrzeń do eksploracji, nie jako coś „wyrytego w kamieniu”.

Neurologiczny dystans do świata

Autystycy wykazują dużą skłonność do ciekawości oraz adaptacyjnych metod uczenia się (choć, jak zauważa Kelley, cechy te często ulegają patologizacji i są określane jako obsesja) Ciekawość i zadawanie pytań prowadzą do kwestionowania ról płciowych i weryfikacji własnego spojrzenia na płeć. Adaptacyjne metody uczenia się łatwo prowadzą do eksperymentowania z płcią, czegoś w rodzaju autoetnograficznych badań nad naturą płci. Biorąc te czynniki pod uwagę, zmienność płciowa u osób z ASD bardzo się wyróżnia.

Poszerzona samoakceptacja

Wreszcie, radzenie sobie w nacechowanym emocjonalnie autystycznym życiu, w świecie stworzonym dla komfortu osób neurotypowych przygotowuje taką osobę do szybszej i łatwiejszej akceptacji marginalnych aspektów własnej osobowości. Autystyczne życie stwarza pole do akceptacji i istnienia w ramach zmienności płciowej – i odwrotnie.

Badając przypadki dorosłych Głuchych, badacze określili „tożsamość” jako wypadkową indywidualności i społeczeństwa i opisali okres dojrzewania jako czas formowania tożsamości. Rozwijanie tożsamości u Głuchych wymagało zrozumienia miejsca dorosłego Głuchego w świecie, wymuszonego przez inność. Słyszący ludzie, co odnotowali autorzy, nie zmagają się z takimi samymi problemami w procesie formowania tożsamości. Podobnie, marginalizowana natura autystycznych doświadczeń zmusza dorosłych autystów do odnalezienia swojego miejsca w neurotypowym świecie; czegoś, czego nie muszą robić osoby neurotypowe.

Próby formowania swojej tożsamości w jednej sferze w sposób naturalny prowadzą do zaangażowania w inne sfery życia, włączając w to płeć oraz seksualność. Samoakceptacja i praktyczne działania w kierunku formowania tożsamości nie wydają się w pełni wyjaśniać korelacji pomiędzy autyzmem i zmiennością płciową, jednakże, skoro żadne badania nie pokazują podobnej zależności pomiędzy głuchotą a zmiennością płciową, to nie może być traktowane jako brak dowodu, tylko brak badań w tym kierunku.

W rezultacie, autyzm jest niezwykle zmiennnym stanem bycia, podobnie jak zmienność płci biologicznej. Związek między nimi jest niepodważalny. Złożona, wzajemna zależność czynników, które tłumaczą ten związek pozostaje wciąż do odkrycia, lecz pewna kombinacja genów, autystycznych wzorców społecznych i myślowych oraz spora tendencja w kierunku samoakceptacji zdają się być najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem dla tego powiązania, o ile rzeczywiście te dwie sfery są od siebie współzależne. Tak silne powiązanie, jednakże, jest jednak czymś więcej, niż zwykłym zbiegiem okoliczności. Autyzm i płciowa zmienność są połączone: prawdziwa natura tego połączenia wciąż pozostaje niezbadana.

Źródło: tutaj

Tłumaczenie: W. Miksza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.