W niniejszej recenzji zapraszamy do poznania z książką Rebbekkah LaDyne gdzie autorka w przystępny sposób prezentuje metody pracy, które pozwolą poradzić sobie ze stresem, a także pomogą w rozpoznaniu reakcji naszego ciała.

Jeśli ktokolwiek z czytających odczuwa długotrwałe skutki stresu, ma trudność z regulowaniem swoich emocji, zauważa objawy stresu w postaci bólów głowy, pleców, dolegliwości żołądkowych- zdecydowanie warto, by zapoznał się z pozycją „Odetnij napięcie.”

Rebbekkah LaDyne wyjaśnia jak wielkie znaczenie dla naszego funkcjonowania ma świadomość oddechu. Wydawać by się mogło, że to zupełnie nic nowego. O znaczeniu oddechu wspomina wielu autorów, wszelkie sposoby reagowania na stres oparte na technikach uważnościowych dostrzegają jak wiele prawidłowy oddech potrafi zmienić w naszym ciele. Dla mnie natomiast, niebywałym zaskoczeniem było skomentowanie praktyki medytacji, czy znanego w jodze odpoczynku, kiedy zaleca się przyjęcie wygodnej pozycji, zamknięcie oczu i skupienie się na oddechu. Byłam jedną z tych osób, dla których wykonanie tego zadania stawało się nie lada wyzwaniem. Samo zamknięcie oczu wywoływało stres, dużą trudność stawiało uważne zachowania. Autorka zauważa, że często właśnie zbyt dużą uwagę poświęcamy naszemu umysłowi, zapominając o słuchaniu tego co chce nam powiedzieć ciało. Jednocześnie w całej książce podkreślała „ mniej znaczy więcej”. Często pragnąc poradzić sobie z trudnym doświadczeniem decydujemy się na tzw skok na głęboką wodę, zdaniem LaDyne, która w swojej pracy odwołuje się do badań Levine, Porgesa oraz van der Kolk’a, podkreśla, że to co warto byśmy dla siebie zrobili, to stawiali małe kroki w procesie uczenia się samoregulacji, odpuszczali, kiedy odczuwamy rosnące napięcie. Większość poradników proponuje przezwyciężanie niepowodzeń w zadaniach i dalsze dążenie do celu, możliwość odpuszczania, przestrzeń na powolne rozpoznawanie reakcji własnego ciała daje dużo spokoju, oraz ulgi, która pozwala zaangażować się w zadania we własnym tempie. Ponadto, zaproponowano działania z zakresu dostrzegania i wyczuwania tego co dzieje się tu i teraz, zamiast koncentracji tylko i wyłącznie na tym co było kiedyś. Ćwiczenia te odwołują się do małych stresorów, by nauczyć odpowiednich reakcji naszego ciała. Wtedy gdy nasze ciało stanie się bardziej odporne, łatwiej przychodzi radzić sobie z większym stresem, czy przepracować przykre wspomnienia. Na koniec warto dodać, że w książce pojawiają się także ćwiczenia, które działają na  nerw błędny, pozwalając na odczuwanie pozytywnych emocji.

Reasumując, dzieło „odetnij napięcie” to idealna książka dla wszystkich tych, którzy potrzebują wsparcia w radzeniu sobie ze stresem, odczuwają trudności związane z blokowaniem sygnałów z własnego ciała. Jednocześnie, warto zauważyć, że ów nurt, który coraz mocniej podkreśla znaczenia ciała w dbaniu o dobrostan psychiczny daje szanse na zrozumienie i adekwatne zaopiekowanie się reakcjami małych dzieci. Miejmy nadzieje, że świadomość jak ważne jest słuchanie naszego ciała, pozwoli rodzicom i nauczycielom wspierać dzieci podczas przeżywanych trudności i zamiast klasycznego „nie wolno tupać”, usłyszymy „tupiesz nogami, bo jesteś zła?”

Alicja Bogaczyk