W listopadzie br. Wydawnictwo Linia zaprezentowało kolejną, inspirującą książkę z serii Biała Plama, traktującą o życiu w spektrum autyzmu – Pieśń Plemienia Goryli autorstwa Dawn Prince-Hughes.

Niezwykła historia nieheteronormatywnej matki kilkuletniego Teryka, która otrzymała diagnozę spektrum autyzmu w wieku 36 lat i związała swoje zawodowe życie ze zwierzętami i gorylami jest tyleż poruszająca, co inspirująca i dająca nadzieję. Na pierwszy plan wysnuwa się silny komponent genetyczny, o którym wspomina autorka, a także silne wsparcie (zwłaszcza ojca) oraz dziadków. Na kartach tej książki widoczna jest silna determinacja autorki, która mimo rzucenia szkoły w wieku 16 lat i trudności natury zdołała wybić się ponad niesprzyjające, szkolne środowisko. Pozwoliło jej to zdobyć upragnione magisterium i obronić doktorat, a życiowe doświadczenia – spojrzeć na autyzm z nowej, opisowej perspektywy. W opowieści pojawiają się motywy synestetyczne – autorka wspomina o swoim zamiłowaniu do koloru turkusowego oraz kolorach, jakie nadawała liczbom.

Wątki autobiograficzne w książce nadspodziewanie często przeplatają się z refleksjami autorki na temat podobieństwa ludzi w spektrum do goryli. Dzięki temu książka nabiera edukacyjnego waloru, uraczając nas szczegółami, o jakich prawdopodobnie nie mieliśmy okazji słyszeć. Również na tym tle przemyślenia autorki nabierają głębszego sensu i mają charakter uniwersalny. Niemniej istotne są wątki związane z własną, odmiennie przeżywaną seksualnością. Smucą wątki związane z niewłaściwym traktowaniem autorki przez mężczyzn, lecz nadzieję daje obecny, udany związek. Z tego względu, historia ta zasługuje na przyswojenie przez każdego – nie tylko ze względu na autystyczny wątek, ale również na głęboko ludzki wymiar. Można ją polecić nastolatkom, rodzicom, nauczycielom, a także specjalistom. Nauka człowieczeństwa tkwi bowiem zakorzeniona głęboko na każdej stronie z osobna. Jak bowiem można nie śpiewać?

Weronika Janiak