Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego wydało jeszcze w zeszłym roku wyjątkowo interesującą pozycję na temat fizjologii dojrzewania nastolatków.

Wydawać by się mogło, że książka ma niewiele wspólnego z autyzmem. Otóż niekoniecznie – przy omawianiu faz dojrzewania mózgu tu i ówdzie pojawiają się wzmianki o spektrum autyzmu i o tym, co różni autystyczny sposób myślenia od ogólnie przyjętego wzorca. Na książkę warto zwrócić jednak uwagę z jeszcze jednego powodu. Zwraca ona bowiem uwagę na treści, które w społecznym odbiorze są często niesłusznie składane na karb huśtawki emocjonalnej i hormonalnej. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że skrócony sen jest fizjologiczną konsekwencją zmian w ciele, a braki pewnych umiejętności, chęć ryzyka są skutkiem niedostatecznych umiejętności wykonawczych… i że proces dojrzewania jest czymś więcej, niż szeregiem zmian fizycznych.

Książka, mimo że obszerna, w niezwykle sprawny sposób przeprowadza nas przez psychologię rozwoju człowieka na etapie dojrzewania. Na kilku studiach przypadków przedstawia wzorce myślowe typowego nastolatka i ich skutki w życiu codziennym. Stanowi również trafny, zwięzły poradnik dla rodziców, pokazujący, jak można rozwiązać potencjalnie konfliktowe sytuacje i jak ich nie zaogniać. Zdarza się bowiem, niestety, że emocje nastolatka narastają także w rodzicu, tworząc błędne koło. Takich przykładów na kartach tej książki pojawia się znacznie więcej. To, co jest w niej cenne, to komentarze innych nastolatków, którzy w kilku słowach dzielą się swoim punktem widzenia na daną sytuację.

Mało jest tak praktycznych książek, z których dobrodziejstw może skorzystać każdy. To nie jest lektura na jeden wieczór – wymaga bowiem dużej dozy uważności i wyciągania wniosków z przeczytanych treści. I choć zdaje się, że lektura adresowana jest głównie do rodziców, mogą z niej skorzystać inni. Być może będą to dorośli, którzy chcą zyskać lepsze poznanie samego siebie, a może specjaliści chcący podsumować lub swoją wiedzę w tej dziedzinie. Na tyle, na ile pozwoli na to świadomość nastolatkom – oni również będą w stanie skorzystać z dobrodziejstw tej lektury. Warto – choćby dlatego, że być może sami rodzice nie do końca wiedzą, czego mogą oczekiwać od swojego dziecka na danym etapie.

Jest to jedna z lepszych i użyteczniejszych książek, jakie miałam okazję czytać w ostatnim czasie. Na pewno warto!

Weronika Janiak